Witam was wszystkich,wreszcie zabralam sie do napsiania drugiej notki.
Specjalnie przygotowałam sobie dużo zielonej herbaty włączyłam Clean Bandit,prosilam was byście napisali mi wasze propozycje na napisanie drugiej notki.
Było wiele pomysłów,lecz najwięcej osób prosiło mnie bym opisała swoją diete i styl życia,ćwiczenia ktore robie,głodówki itp.
A więc zaczne lepiej na samym początku od tego że za dziecka zaczęłam ćwiczyć gimnastykę akrobatyczną,mama zapisała mnie do klubu ponieważ byłam strasznie żywym dzieckiem nie umiałam usiedzieć w miejscu nawet na 5 minut. Po jakimś czasie zaczęłam chodzić do klubu łyżwiarskiego gdzie ćwiczyłam intenstywnie oczywiscie ćwiczyłam dalej gimnastyke,z jednego treningu jechałam szybko na drugi wraz z mamą za co jej bardzo dziękuje,bo gdyby nie Ona chyba teraz turlałabym sie po podłodze.
Po pewnym czasie zaniedbywałam niektore treningi jak i z łyżwiarstawa i z akrobatyki trenerzy kazali mi wybrać albo jedno albo drugie,wybralam gimnastyke,po 13 latach w klubie musiałam odejść z pewnych przyczyn np zdrowotnych.Po zakończeniu z akrobatyką nie mogłam zbytnio usiedzieć w miejscu poszłam na kickboxing do mojego wujka,ćwiczylam tam lekko ponad rok dalej nie dałam rady ten sport nie jest dla mnie,umiem sie bronić w razie gdyby coś.
Dobrze wracając do głownego tematu tej notki,jakiś czas temu faktycznie głodziłam sie....Czy wychodzi to na dobre?nie.
Czemu?Mój organizm średnio był przystosowany do takiej nagłej zmiany,czułam sie słabo nie raz zasypiałam.Nie polecam serio,kiedyś sie tym nie wiadomo jak zachwycałam.Czy schudłam po głódkwach?Tak,ale jakim kosztem?Nie było to warte tego co przeżywałam w trakcie tego wszystkiego.
Pytaliście sie mnie czy po głodówkach sie tyje?Nie trzeba ale przeważnie tyje sie ponieważ organizm wasz po głodzie i zapewne wypiciu dużej ilości wody dostaje np kanapke i On zachowuje na dłużej niż gdybyś zjadł normalny posiłek.
Jeśli chodzi o głodówki moze sie powtórze nie wiem,ale nikomu nie polecam.
Dieta o ktorej wspominałam na asku to dieta ktora mam cały czas czy chce schudnąc czy chce po prostu trzymać wage,nie ma to znaczenia.
Jem zdrowo,nie ograniczam sie do 3 posiłków dziennie,nie odmawiam sobie tez slodyczy lecz staram sie je jeść rzadko.
W swojej diecie jem najczęściej wszystko na parze,jem często nawet o 23-24 nie robi mi to specjalnej różnicy,nie pije kawy po prostu jej nie lubie,lecz przy diecie warto ograniczyć troszke kawe jeśli pijecie jej duzo.
Jedzcie to co lubicie,serio nie ograniczajcie sie.
Jeśli chodzi o ćwiczenia polecam Mel B ma dużo ćwiczeń na różne partie ciała możecie sobie poszukać jak i na spalanie tkanki tłuszczowej jak i na wyrobienie danych partii ciała.
Jeśli chcecie mieć szczuplejsze nogi polecam bieg ale truchtem nogi wtedy ładnie sie wyrabiają,również polecam robienie nożyc.
Oprócz tego ja schudlam dzięki jeździe na rolkach i zumbie.
Jeśli chodzi o zumbe nie musicie chodzić do klubów zumby czy fitness możecie spokojnie ćwiczyć ją w domu,a efekty będą z czasem widoczne zapewniam was:) LINK <----- tu macie link.
Jeśli chodzicie biegać możecie napełnić dwie małe butelki woda przy bieganiu ramiona pracują wtedy lepiej i tkanka słuszczowa sie spala.
Chyba napisałam wszystko co wpadło mi do głowy,piście mi perełki co byście checie w następnej notce tutaj lub ASK
ZAPRASZAM WAS RÓWNIEŻ DO OBSERWOWANIA MNIE NA
